Notka miała pojawić się już w sobotę , dziś natomiast powinnam spędzić swój dzień przed aparatem w jakieś jesiennej stylizacji ale niestety moja babcia ulegla wypadkowi, po którym zostało jej kilka szwów więc jestem pełnoetatową pielęgniarką, kucharką i sprzątaczką . Wybacz. Zostawiam Cię tylko ze zdjęciem zrobionym podczas powrotu do domu. Dwie godziny na stacji zaowocowały kawą , HB i pokazem on line . Kto poznał Saint Laurenta na ten sezon ?
***
The new post was supposed to appear already on Saturday, today however I should spend my day before camera in some of autumn style but unfortunately my grandmother had an accident, for her so after which a few seams I'm became a full-time nurse, a cook and a cleaning lady. Forgive me . I am leaving you only with an photo taken during my return to home. Two hours in the station resulted in the coffee, HB and the show on line. Who got to know Saint of Laurent for this season?
Ha! Ja, bo oglądałam go ostatnio:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobało to zdjęcie!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla babci ... mam nadzieję,że to nic poważnego ;)
OdpowiedzUsuńTo jest dość zrozumiałe, że ważniejsze jest zdrowie babci. Niech szybko wraca do zdrowia, a Ty na bloga:)
OdpowiedzUsuń